Erasmus+ w Portugalii
Poranek w Portugalii przywitał nas słońcem, błękitnym niebem i lekkim wiatrem znad oceanu. W niedzielę pierwsze kroki skierowaliśmy nad ocean, a dokładnie nad zatokę Setubal z widokiem na półwysep Troia. Odwiedziliśmy Mercado – słynny targ, na którym sprzedają warzywa, owoce, a co najważniejsze, stworzenia duże i małe, czyli ryby i owoce morza. Nie marnowaliśmy czasu i po południu „wdrapaliśmy”się na XVI-wieczną fortecę Św. Filipa, skąd rozciągał się fantastyczny widok na ocean i miasto. Fort został przez nas zdobyty, dokładnie spenetrowany, łącznie z kaplicą wykładaną słynnymi płytkami azulejos.
W poniedziałek grupa zmotywowana do pracy i nauki przybyła w komplecie do firmy. Nasi stażyści programowali mikrosterowniki w języku symbolicznym (Microbit), we wtorek natomiast zaprogramowali gry a następnie odbył się konkurs: każdy zespół musiał zagrać w grę swoją i innego zespołu. Konkurs wygrała grupa z najwyższą liczbą punktów. Środa to był czas na projektowanie modeli oraz modelowanie długopisem 3D i tworzenie projektów w programie ThinkerCAD.
Poza pracą nadal trwają działania operacyjne polegające na przeczesywaniu terenu miasta Setubal oraz okolic. Poznajemy architekturę portugalskiego miasta, układ urbanistyczny, wykończenia budynków oraz budowle w stylu manuelińskim. Wczoraj tj. we wtorek młodzież podbiła tereny półwyspu Troia położonego obok ujścia rzeki Sado. W środę rozpoczęły się również lekcje języka portugalskiego… Bom dia, obrigado…(cdn.)